niedziela, 21 marca 2010
Dzień Drugi
No i poszło, ponad 2 godziny rozwiązywania zadań, trochę materiału z wielomianów przetrawione i już o krok bliżej do wyrobienia nawyku. Dzięki wszystkim za słowa wsparcia na różnych forach, na jednym rozgorzała szczególna dyskusja, słowa krytyki szczególnie tej głupiej do mnie nie trafiają. Możecie mówić, że to co robię jest bez sensu, że Wy nic nie robicie i dobrze z tym Wam, szczerze mówiąc mam to gdzieś, mówiąc wulgarnie. Będę siedział dzień w dzień i się uczył tej matematyki! Jutro postaram się napisać bardziej merytoryczną notkę, a i apeluje do Was, komentujcie pod postami!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz